A propo’s instalacji BS

Lekarz ginekolog sfrustrowany sytuacja w lecznictwie i swoimi niskimi dochodami zapragnął zmienić profesje na lepiej płatną. Znalazł ogłoszenie, ze jest poszukiwany mechanik samochodowy do warsztatu. Poszedł, a tam szef warsztatu po krótkim wywiadzie z lekarzem uznał, że to zabawne i w tym tonie mówi:

– Dobra, przyjmę pana do roboty ale musi pan zdać egzamin praktyczny – rozłożyć i złożyć z powrotem silnik samochodu.

I do pracownika:

– A ty przypilnuj i zdasz mi raport; za rozłożenie 50 pkt i za prawidłowe złożenie tez 50 pkt

Nazajutrz lekarz przychodzi do szefa warsztatu z kartka z ocena egzaminu. Właściciel czyta, a tam 150 pkt! Wzywa pracownika i mówi – miało być po 50 pkt, a ty napisałes 150, o co chodzi!?

– 50 pkt dostał za rozłożenie, 50 za zlożenie , ale za to, ze zrobił to wszystko przez rurę wydechową dołożyłem mu jeszcze 50..

Share and Enjoy

  • Twitter
  • Facebook
  • Google Plus
  • Pinterest

Ulica Jedności odc. 157

We wczorajszym odcinku Bartuś dowiedział się dlaczego migracja stanowi większość kosztów wdrożenia systemu informatycznego, a Michaś że algorytm wykładniczy od liniowego odróżnia jeden indeks na bazie, i że na rozwiązania najlepiej wpada się tłumacząc komuś innemu istotę problemu.

Share and Enjoy

  • Twitter
  • Facebook
  • Google Plus
  • Pinterest

Low Power. Tesla coils offline.

I tak dochodzimy do wniosku, że leżanki u googla to dobra rzecz.

Przy okazji wyrażamy głębokie współczucie pracownikom biurowym, którzy muszą tak nic nie robić czasem przez cały dzień, a nie mogą się walnąć i poczytać, czy też po ludzku zdrzemnąć.

Share and Enjoy

  • Twitter
  • Facebook
  • Google Plus
  • Pinterest

z cyklu terminy projektów

Do działu IT wpada facet z całym naręczem projektów, które rzuca na
stół jednego z copywriterów.
Ten ze złośliwym uśmieszkiem powiada:
– I co, może to ma być na jutro?
Na co klient:
– Jakbym, k**wa, chciał na jutro, to bym przyszedł jutro!

Share and Enjoy

  • Twitter
  • Facebook
  • Google Plus
  • Pinterest

Pod koniec tygodnia zmęczenie mnie dopadło …

… mimo tego nie połozyłem nóg na stół ale cos mi się przypomniało…

Henry Ford – założyciel marki samochodów znanej do dziś – wynajął kiedyś eksperta w dziedzinie wydajności pracy, żeby ocenił jego firmę. Po paru tygodniach ekspert wrócił do Forda. Jego ocena była nadzwyczaj pochlebna, z wyjątkiem jednego słabego punktu. – To tamten człowiek w hali – naskarżył ekspert – Kiedy przechodzę przez jego gabinet, widzę, że leży on wyciągnięty z nogami na biurku i zażywa drzemki. On marnuje pańskie pieniądze, panie Ford. – Ach, ten człowiek – odpowiedział Ford – Kiedyś wpadł na pomysł, dzięki któremu zaoszczędziliśmy miliony dolarów. A jego nogi znajdowały się wtedy dokładnie w tym samym miejscu co teraz.

;):):):):):):):):)

Milego weekendu!

Share and Enjoy

  • Twitter
  • Facebook
  • Google Plus
  • Pinterest